Teza

AI zmienia wszystko. Czas, by zmieniła też zdrowie psychiczne.

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje kolejne obszary – od tworzenia obrazów po zarządzanie infrastrukturą. Ale w obszarze zdrowia psychicznego zmiany dopiero się zaczynają.

Pomimo ogromnego skoku technologicznego w ostatnich latach, pomoc psychologiczna wciąż w dużej mierze wygląda tak samo jak dekadę temu. Konsultacje twarzą w twarz, ograniczony dostęp do specjalistów, wysoki koszt, kolejki i brak skalowalnych rozwiązań – to codzienność wielu osób szukających wsparcia.

Psychoterapia dziś jest zbyt często analogowa, trudnodostępna, zależna od lokalizacji, czasu i subiektywności terapeuty. Modele psychologiczne nie są testowane w dużej skali, brakuje obiektywnych punktów odniesienia.

AI pozwala rozpoznawać wzorce, reagować w czasie rzeczywistym i tworzyć doświadczenia dostosowane do indywidualnych potrzeb. Wierzymy, że to nie tylko szansa – to konieczność.

Psychologia 0-1

Wierzymy, że psychologia – jako nauka i praktyka – stoi dziś przed szansą redefinicji. Nowe technologie, a w szczególności sztuczna inteligencja, pozwalają obserwować zachowania w sposób bardziej systematyczny, analizować je w czasie rzeczywistym i dostosowywać środowisko wsparcia do indywidualnych potrzeb.

Naszym celem jest wprowadzenie do psychologii większej mierzalności, powtarzalności i dostępności. Chcemy budować rozwiązania, które nie opierają się wyłącznie na deklaracjach czy interpretacjach, ale na obiektywnych wzorcach i danych behawioralnych.

Wierzymy, że technologia może pełnić funkcję uzupełniającą – wspierać tam, gdzie dostęp do specjalisty jest ograniczony, ułatwiać diagnozę, wzmacniać procesy terapeutyczne. W centrum zawsze pozostanie człowiek – technologia jedynie poszerza spektrum możliwego wsparcia.

Interakcja pomaga

Gry to jedno z najbardziej angażujących mediów współczesnego świata. Gra regularnie co trzecia osoba na Ziemi. Nie tylko dla rozrywki – ale także dla relacji, wyzwań, eksploracji, poczucia sprawczości. Gry tworzą środowiska, w których uczymy się przez działanie, rozwiązujemy problemy, podejmujemy decyzje i obserwujemy konsekwencje.

Dzięki interaktywności i immersji, gry mają wyjątkowy potencjał wspierania zdrowia psychicznego. Pozwalają projektować bezpieczne scenariusze, symulować sytuacje społeczne, ćwiczyć reakcje i emocje w kontrolowanych warunkach. A przy tym są dostępne, skalowalne i naturalnie osadzone w cyfrowym stylu życia.

Wierzymy, że gry mogą być przestrzenią realnej zmiany. I że właśnie to czyni je tak cennym narzędziem psychologicznym.

Pomiędzy nauką a rozrywką – luka, którą trzeba wypełnić

Dziś gry, które mają wspierać zdrowie psychiczne, najczęściej powstają w jednym z dwóch światów. Albo są tworzone przez zespoły badawcze – pełne dobrej woli, ale często pozbawione warsztatu projektowania gier. Albo przez developerów – atrakcyjne wizualnie, lecz bez głębszego zrozumienia procesów psychologicznych.

Efekt? Produkty, które są albo zbyt toporne, by angażować użytkownika, albo zbyt powierzchowne, by realnie wspierać.

Wierzymy, że potrzebne jest połączenie obu tych światów. Interdyscyplinarne zespoły, w których psychologowie, designerzy, terapeuci i programiści pracują razem nad wspólnym celem: stworzeniem doświadczeń, które są jednocześnie angażujące i wspierające. Tylko takie gry mają szansę na realny wpływ i na dotarcie do osób, które ich potrzebują.

Sztuczna inteligencja, która zna gracza

W centrum naszych rozwiązań znajduje się AI. Nie jako technologia do tworzenia postaci czy grafik, ale jako fundament zrozumienia użytkownika. Zbieramy dane kontekstowe z zachowań w grze, analizujemy je i na tej podstawie dostosowujemy przebieg doświadczenia: zadania, tempo, poziom trudności, środowisko sensoryczne.

Nasze systemy uczą się wzorców funkcjonowania, które mogą odpowiadać określonym cechom (np. profilom związanym z ASD czy ADHD) i w czasie rzeczywistym reagują na potrzeby użytkownika. To połączenie modeli psychologicznych, wiedzy klinicznej i możliwości, jakie daje machine learning.

Dzięki temu gry nie są już statycznym produktem, ale żywym, responsywnym środowiskiem. A użytkownik nie musi się do nich dopasowywać – to one dostosowują się do niego.

Nisza, która potrzebuje wsparcia

Naszym pierwszym obszarem działania są osoby neuroróżnorodne, w szczególności z ze spektrum autyzmu (ASD). To grupa, która często napotyka na bariery w dostępie do wsparcia: zbyt ogólne narzędzia, brak elastyczności, niedopasowane środowisko.

Według danych WHO, zaburzenia ze spektrum autyzmu dotyczą dziś około 1 na 100 dzieci na świecie. Osoby z ASD mierzą się z trudnościami społecznymi, sensorycznymi i adaptacyjnymi, które wymagają indywidualnego podejścia, a nie jednego standardowego narzędzia.

Dlatego zaczynamy właśnie tu. W kolejnych etapach planujemy rozwój naszych modeli pod kątem ADHD, stanów lękowych, depresji, PTSD i innych wyzwań związanych ze zdrowiem psychicznym.

Tworzymy system, który będzie napędzać wiele gier, dostosowanych do różnych potrzeb, stylów funkcjonowania i grup odbiorców.